Sofia - Księżniczka Grecji i Danii oraz Juan Carlos - Infant Hiszpanii.
Tych dwoje po raz pierwszy spotkało się w 1954r., podczas rejsu greckim jachtem Agamemnon po Morzu Śródziemnym. Wtedy jeszcze między nimi nie zaiskrzyło. Obydwoje byli zaangażowani w inne związki: Juan Carlos podobno spotykał się z Marią Gabriellą, córką byłego włoskiego Króla Umberto II, zaś Sofię łączono z przyszłym Haraldem V z Norwegii. Dopiero w 1958r. podczas ślubu Księżnej Wirtembergii Elisabeth i Księcia Antoine Borbon-dos Sicilias dostrzeżono romantyczne zaangażowanie młodej pary. Kolejna okazja do oficjalnego spotkania nadarzyła się dwa lata później, w 1960r. podczas Igrzysk Olimpijskich w Rzymie. Grecka Rodzina Królewska zorganizowała obiad dla swoich hiszpańskich gości na pokładzie statku Polemistis. Podobno podczas tego spotkania Sofia zaprowadziła Juana Carlosa do łazienki i zgoliła mu wąsy, które zapuścił, a której się jej nie spodobały. Infant i Księżniczka spędzili Boże Narodzenie tego roku wspólnie na Korfu w Grecji. W czerwcu 1961r. wraz z rodzeństwem Sofii uczestniczyli w ślubie Księcia i Księżnej Kentu w Wielkiej Brytanii. Pojawiły się plotki, że Juan Carlos zaleca się do jednej z dwóch Księżniczek Greckich. Wakacje spędzone wspólnie na Korfu tylko spotęgowały siłę i rozmiar domysłów.
13 września 1961r. oficjalnie ogłoszono zaręczyny Księżniczki Sofii i Następcy Tronu Hiszpanii. Podobno Juan Carlos oświadczył się w bardzo specyficzny sposób. Podczas imprezy w hotelu Beau Rivage w Lozannie miał krzyknąć: "Sofi, łap!" i rzucić małe pudełko. Po jego otwarciu Księżniczka zobaczyła pierścionek wykonany ze stopionych monet z czasów panowania Aleksandra Wielkiego. Radosny Infant miał do niej powiedzieć: "Teraz się pobierzemy, dobrze?". Lata później obecna Królowa żartobliwie zauważyła, że tak naprawdę nigdy nie poprosił jej oficjalnie o rękę.
Bankiet przedślubny odbył się 10 maja 1962r. w Atenach. Młoda Księżniczka dla swojego przyszłego męża zmieniła greckie imię Sophia na hiszpańskie Sofia, a także wyznanie: z prawosławnego na katolickie. Juan Carlos podczas przyjęcia wyglądał dość ponuro i miał napiętą twarz. Niewiele kto wiedział, że cierpiał z powodu silnego bólu ramienia. Niespełna miesiąc przed ślubem podczas uprawiania judo z Księciem Constantine złamał lewy obojczyk. Dwa dni przed ceremonią zaślubin Sofia zrzekła się praw do Greckiego Tronu.
Ślub odbył się w dniu 14 maja 1962r. w Atenach w obu obrządkach religijnych. Ceremonia katolicka miała miejsce w Katedrze Świętego Dionizego, zaś prawosławna w Metropolitarnej Katedrze Najświętszej Marii Panny. Ślub cywilny miał miejsce w Greckim Pałacu Królewskim.
Sofia wybrała na tą okazję suknię zaprojektowaną przez francuskiego projektanta dziedzictwa narodowego i ulubieńca Królowej Frederiki - matki panny młodej - Jean'a Desses'a. Kreacja raczej prosta w konstrukcji składała się z warstw koronki i tiulu przetykanych srebrną nitką. Welon długości ok. 5 metrów został pożyczony od matki Sofii - Królowa Frederica nosiła go na swoim ślubie. Buty poryte koronką zaprojektował Roger Vivier. Księżniczka nosiła diamentową tiarę znaną obecnie jako Pruska - swój prezent ślubny. Jak wiemy ten sam klejnot towarzyszył Letizii podczas jej ślubu z Felipe. Bukiet panny młodej składał się w konwalii. Ciekawostką jest fakt, że złapała go Anne-Marie z Danii, którą dwa lata później poślubił brat Sofii - Constantine.
Druhnami panny młodej były między innymi: Księżniczki Benedikte i Anne-Marie z Danii, Tatiana Radziwiłł, Alexandra z Kentu, Księżniczka Irene z Holandii, Infantka Pilar (siostra Juana Carlosa), Księżniczka Irene z Grecji (siostra Sofii).
Miesiąc miodowy (który przemienił się w kilka miesięcy) młoda para spędziła na jachcie Eros, a następnie wyruszyła na rejs dookoła świata.
Źródło: http://www.unofficialroyalty.com/, http://orderofsplendor.blogspot.com/, https://www.google.pl
Przepiękna suknia,można by ją założyć nawet w tych czasach i nie wyglądałaby dziwnie.
OdpowiedzUsuńPomyślałam sobie tak samo, piękna. Z bankietu przedślubnego też bardzo podoba mi się suknia. Nie wiem tylko czy w dzisiejszych czasach można by ją było założyc bez małych przeróbek.
UsuńKiedys wszystko pieknie ,a teraz ta piekna kobieta doswiadcza caly czas zdrad meza... jak mozna!! Takiej kobiecie? Podziwiam ja za wytrwalaosc i spokoj.
OdpowiedzUsuńZgadzam się... i jeszcze do wszystkich się uśmiecha na zdjęciach - widać, że się stara :) Myślę, że Sofia dzięki spotkaniom z dziećmi i ich wnukami zapomina o problemach z mężem i dlatego nie należy krytykować jej spotkań nawet z Cristiną i jej dziećmi, bo to też jej córka.
UsuńTo prawda, nikt nie moze zabronic matce spotykac sie z dzieckiem (nawet gdyby np. kogos zabilo)
UsuńJa na jej miejscu bym nie wytrzymala i porzadnie temu erotomanowi przylozyla!!!
UsuńCarl gustav tez cudowna i piekna sylvie zdradzal.. ah ci beznadziejni mezczyzni..nie wiem czy te kobiety podziwiac czy modlic sie aby przejrzaly na oczy.
UsuńA albert z belgii to tez chyba zdradzal
UsuńAnonimowy18 sierpnia 2015 13:35 --> tylko ten to się chociaż starał nie afiszować a dotąd nie pojawiły się żadne kobiety twierdzące, że mają z nim dzieci, jak to miało miejsce w Hiszpanii i Belgii...
UsuńJeśli chodzi o Belgię to nie tylko Albert zdradzał, Paola również. Mieli taki okres w swoim małżeństwie, ale wszystko sobie wybaczyli ;)
Usuńfilip Wielkiej brytanii też chyba miał skok w bok, a o Haraldzie z Norwegii to nie słyszałam, żeby zdradzał żonę, chyba że ja o tym nie wiem :):)
OdpowiedzUsuńhttp://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/kryzys-naftowy-uderza-w-najbogatszy-kraj,255,0,1878783.html
To byłby szczyt bezczelności, gdyby Harald zdradzał Sonję po 9 latach proszenia się o poślubienie jej. Z tego co wiem nic takiego w ich przypadku nie miało miejsca.
UsuńJa też o czymś takim nie słyszałam. Chyba zawsze byli i są zgodnym, kochającym się małżeństwem.
UsuńFilip nawet do 90 potrafil elzbiete zdradzadzac. On i jego kolega wyprawiali sie wieczorem do ,,klubow'' az w koncu ta zona tego kolegi nie wytrzymala i sie z nim rozwiodla.... krolowej elzbiecie nie wypada..wiec od tylu lat trwa w nieudanym malzenstwie!!biedna kobieta..
UsuńTa suknia jest piękna, szkoda tylko, że nie ma zdjęć, na których byłoby ją lepiej widać.
OdpowiedzUsuńPS. Ta starsza pani na drugim zdjęciu to Wiktoria Eugenia, babcia Juana Carlosa. Istnieje nawet zdjęcie, na którym trzyma małego Felipe.
Kate tak patronuje tym fundacjom, że szkoda gadać… nic nie robi, a wypuszczenie filmików nie czyni z niej dobrej patronki. Ona nie jest w stanie zachęcić ludzi do pomagania chociażby hospicjom, bo się nie angażuje a siedzi w domu. Można łączyć rolę matki, nawet na macierzyńskim i raz w tygodniu gdzieś być, blisko ludzi, którzy tego oczekują. A jak się zamyka w pałacach to niech się potem nie zdziwi krytyką.
OdpowiedzUsuńJuż Harry, który wprawdzie nie ma założył jeszcze rodziny robi i podróżuje więcej niż brat czy brat i jego żona.